niedziela, 6 września 2015

Inwazja barbarzyńców 2015

Europy nie zalewa obecnie fala uchodźców czy też imigrantów. To inwazja barbarzyńców - tylko, że jeszcze na mniejszą skalę niż w V w. n.e. Gdyby ci przybysze byli rzeczywiście uchodźcami uciekającymi przed wojną to powinni zachowywać się u nas tak jak goście. Szanować nasze prawa i zwyczaje. A jak się zachowują? Jak małpoludy pasujące do najgorszych rasistowskich stereotypów.

W necie krąży relacja Polaka, który obserwował ową dzicz na granicy włosko-austriackiej:

"Ta potężna masa ludzi - przepraszam, że to napiszę - ale to absolutna dzicz... Wulgaryzmy, rzucanie butelkami, głośne okrzyki "Chcemy do Niemiec" - czy Niemcy to obecnie jakiś raj? Widziałem, jak otoczyli samochód starszej Włoszki, wyciągnęli ją za włosy z samochodu i chcieli tym samochodem odjechać. Autokar, w którym się znajdowałem z grupą, próbowano rozhuśtać. Rzucano w nas gównem, walili w drzwi, żeby je kierowca otworzył, pluli na szybę... Pytam się, w jakim celu? Jak ta dzicz ma się zasymilować w Niemczech? Czułem się przez chwilę jak na wojnie...

(...)

Dodam jeszcze, że podjechały auta z pomocą humanitarną - przede wszystkim z jedzeniem i wodą, a oni te autazwyczajnie przewracali... Z megafonów Austriacy nadawali komunikat, że jest zgoda, by przeszli przez granicę - chcieli ich zarejestrować i puścić dalej - ale oni tych komunikatów nie rozumieli. Nic nie rozumieli. I to było w tym wszystkim największym horrorem... Na tych kilka tysięcy osób nikt nie rozumiał ani po włosku, ani po angielksu, ani po niemiecku, ani po rosyjsku, ani hiszpańsku... Liczyło się prawo pięści... Walczyli o zgodę na przejście dalej i tą zgodę mieli - ale nie rozumieli, że ją mają! W autokarze grupy francuskiej pootwierali luki bagażowe - wszystko, co znajdowało się w środku, w ciągu krótkiej chwili zostało rozkradzione, część rzeczy leżała na ziemi..."

I co Wojciechu Sadurski oraz inni liberalni debile? Mamy tych małpoludów ugościć na naszej ziemi chlebem i solą? Mamy zapewnić im mieszkania, zasiłki i pracę - w momencie gdy mieszkań, pracy i zasiłków brakuje dla Polaków i Europejczyków? Co te małpoludy wniosą do naszego społeczeństwa? Jak przysłużą się naszej gospodarce? Co one potrafią oprócz rzucania gównem? 

Naprawdę podziwiam saudyjską monarchię. Ona nie przyjmuje tej dziczy. Dzicz się zresztą do Saudów nie wybiera, bo wie, że przy próbie wywołania zamieszek poznałaby całą srogość saudyjskiej bezpieki. 

Jak więc rozwiązać problem imigrantów. Są trzy opcje:
a) Podobnie jak to zrobiła Australia - zapłacić jakiemuś państewku za ich trzymanie w obozach. Jeśli się zorientują, że zamiast do Niemiec trafią do Uzbekistanu, przestaną przyjeżdżać. 
b) Wysłać ich wszystkich do Niemiec. Niech ta enerdowska dywersantka Adrea Dorothea Merkel (mająca za zadanie zniszczyć UE) sama się nimi zajmie. To Niemcy sprowokowali ten kryzys rozpowszechniając na Bliskim Wschodzie i w Afryce filmiki pokazujące, że Niemcy to raj dla uchodźców. 
c) Wypuścić Breivika z więzienia i dać mu nieograniczony dostęp do amunicji.


Abp. Hoser ostrzega, że "Europa stanie się islamska" i wywołuje tym oburzenie głupich liberałów. Liberalizm i marksizm kulturowy tak ją osłabił, że nie jest w stanie sobie poradzić z kilkoma małpoludami w tunelu. Nie mówiąc już o Państwie Islamskim czy Rosji Putina. Jest trochę tak jak w prześmiewczym, rasistowskim filmiku "Kapitan Szwecja" (pomińcie obrzydliwe antysemickie aluzje z tego filmu :)



Islam staje się z kolei religią coraz bardziej atrakcyjną dla sfrustrowanych kryzysem gospodarczym, ideowym i tożsamościowym Europejczyków. Dlaczego biali mieszkańcy Starego Kontynentu wstępują na ochotnika w szeregi Państwa Islamskiego? Bo islam w wersji Państwa Islamskiego jest religią, która pozwala wiernym zabijać, gwałcić i kraść. Byłby jeszcze bardziej atrakcyjny gdyby się zmodernizował, czyli pozwolił na picie alkoholu, jedzenie wieprzowiny i zamiast okrywać kobiety burkami nakazywałbym co ładniejszym chodzić nago. A tymczasem chrześcijaństwo - no cóż, uczy mężczyzn by byli przykładnymi ojcami i mężami i by ciężko harowali i łożyli kasę na gromadkę obsranych bachorów. Ponieważ zniknął w chrześcijaństwie element magiczny (który wciąż jest obecny w religiach Dalekiego Wschodu) zwykła wiara w "zbawienie" po śmierci nie wystarcza już by napędzać cywilizację Zachodu. Liberalizm ze swoimi obietnicami wypalił się jeszcze mocniej. Podobnie inne ideologie - od komunizmu i zohydzonego przez Niemców narodowego socjalizmu po reakcyjny monarchizm. Koniec historii wygląda inaczej niż się spodziewano.

2 komentarze:

  1. Ja czuję, że Niemcy znajdą sobie nowego Hitlera tylko teraz bez tego durnego wąsika.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tutaj jest odpowiedź dlaczego chcą do Niemiec https://www.youtube.com/watch?v=0KAA6WahB9U

    OdpowiedzUsuń