Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gazaka Brytania. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gazaka Brytania. Pokaż wszystkie posty

sobota, 7 stycznia 2012

"Rozłam" w Hamasie i pokój z talibami?

Na Bliskim Wschodzie po staremu: Irańczycy trochę postraszyli wszystkich starymi rakietami, to teraz straszą ich Brytyjczycy wysyłając w pobliże cieśniny Ormuz swój najlepszy niszczyciel, amerykańskie wojska zjeżdżają zaś do Izraela na wielkie ćwiczenia. Obama podgrzewa atmosferę pokazując, że potrafi być twardy wobec Iranu i jednocześnie redukuje siły zbrojne.

Ciekawe rzeczy dzieją się jednak na dyplomatycznym froncie. Szef Politbiura Hamasu Khaleed Mashaal ewakuuje się do Jordanii i twierdzi, że Hamas wyrzeknie się zbrojnej walki na rzecz pokojowej w stylu arabskich rewolucji. Wywołuje przy tym sprzeciw kierownictwa Hamasu w Gazie, które się od niego - zapewne zgodnie z planem - odcięło. I wilk syty i owca cała.



W Katarze rozpoczęły się natomiast rozmowy talibów z USA dotyczące zakończenia wojny w Afganistanie.  Pytanie tylko, po co Amerykanie gadają o tak poważnych sprawach z "cieciami" a nie z "panami" czyli z Pakistanem? Dla mnie to nie ma sensu.