Izrael żyje sprawą więźnia X - australijskiego Żyda Bena Zygiera, który pracował dla Mossadu a następnie trafił do jego tajnego więzienia i popełnił tam samobójstwo, a tymczasem w USA wychodzą na światło publiczne jeszcze ciekawsze sprawy.
Ilustracja muzyczna: Barra Barra - Black Hawk Down OST
John Guandolo, były agent FBI twierdzi, że John Brennan wybrany przez Baracka Barakowicza Obamę na nowego szefa CIA jest muzułmaninem. Brennan miał przyjąć islam w latach 90-tych, gdy był szefem placówki CIA w Rijadzie. Miał on zostać namówiony do odmówienia szechady przez saudyjskich książąt, którzy zorganizowali mu wizytę w "świętych meczetach" Mekki i Medyny (czyli miejscach, do których niewierni nie mają wstępu - gdy w 1979 r. francuscy komandosi przeprowadzali akcję odbicia meczetu w Mekkce z rąk proirańskich terrorystów, musieli wcześniej "tymczasowo" przyjąć islam). Brennan miał być "ślepy" na związki pomiędzy saudyjską elitą oraz al-Kaidą. Frakcja Petraeusa kontratakuje...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Brennan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Brennan. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 14 lutego 2013
środa, 13 lutego 2013
Gen. Petraeus, Bengazi i tajna wojna Brennana
Brandon Webb, były Navy SEAL oraz Jack Murphy, były green beret, w swojej książce "Benghazi: The Definitive Report" w interesujący sposób kreślą kulisy odwołania gen. Petraeusa oraz ataku na konsulat w Bengazi. Według nich Petraeus został odstrzelony przez grupę wysokiej rangi funkcjonariuszy CIA, którym nie podobało się, że czterogwiazdkowy generał jest ich szefem. Nie lubili jego stylu pracy, wojskowego drylu i rzekomo nie podobał im się również "przechył" Agencji w stronę operacji paramilitarnych, kosztem zbierania danych wywiadowczych. Dowiedzieli się oni o romansie swojego przełożonego od jego ochroniarzy a później naciskali na funkcjonariuszy FBI, by drążyli sprawę.
Petraeus zrezygnowałby i tak, nawet bez tej afery. Był bowiem wściekły na to, że Obama pozwolił Johnowi Brennanowi, wówczas prezydenckiemu doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego - obecnemu szefowi CIA, na prowadzenie tajnych operacji w Afryce Płn. i na Bliskim Wschodzie za pomocą dronów i oddziałów specjalnych. Operacje te były trzymane w tajemnicy przed CIA i Departamentem Stanu. I to właśnie tajna wojna Brennana doprowadziła do ataku na Bengazi. Prezydencki doradca sprowokował terrorystów z Ansar al-Sharia do odwetu, uderzając w ich przywództwo.
Petraeus zrezygnowałby i tak, nawet bez tej afery. Był bowiem wściekły na to, że Obama pozwolił Johnowi Brennanowi, wówczas prezydenckiemu doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego - obecnemu szefowi CIA, na prowadzenie tajnych operacji w Afryce Płn. i na Bliskim Wschodzie za pomocą dronów i oddziałów specjalnych. Operacje te były trzymane w tajemnicy przed CIA i Departamentem Stanu. I to właśnie tajna wojna Brennana doprowadziła do ataku na Bengazi. Prezydencki doradca sprowokował terrorystów z Ansar al-Sharia do odwetu, uderzając w ich przywództwo.
poniedziałek, 7 stycznia 2013
John Brennan - nowy szef CIA
John Brennan doradca Obamy ds. terroryzmu został mianowany nowym szefem CIA. Wybrano więc weterana Agencji, byłego szefa rezydentury w Rijadzie (w 1996 r., czyli w roku ataków na koszary Khobar), jednego z autorów operacji zlikwidowania Osamy bin Ladena, człowieka, który mówi płynnie po arabsku (co wśród pracowników CIA jest bardzo rzadkie). Nominację tę można potraktować jako powrót do normy w Agencji - obsadzania jej kierownictwa insiderami uważanymi za "apolitycznych" cywilów, po epizodzie z dwoma generałami (z czego drugi został odstrzelony w ramach Nocy Długich Noży). Należy jednak patrzeć na nią w powiązaniu z nominacją nowego sekretarza obrony - konserwatywnego republikanina, weterana Wietnamu, senatora Chucka Hagela. Hagel jest szefem Prezydenckiej Rady ds. Wywiadu, ale znany jest przede wszystkim z ostrych słów wymierzonych w Izrael oraz jego lobby. To człowiek autentycznie nienawidzący izraelskich polityków i wraz z Barackiem Husejnem Obamą, arabistą Brennanem oraz zlewaczałym milionerem Kerrym może realizować obamowski projekt Nowego Bliskiego Wschodu podzielonego między Bractwo Muzułmańskie oraz Iran.
Ps. Nie zapominajmy, że od 2005 r. szef CIA nie jest już najważniejszą osobą w amerykańskim establiszmencie wywiadowczym. Jest nim Dyrektor Narodowego Wywiadu - obecnie gen. James Clapper. Bush Jr. za swojej kadencji wzmocnił wojskowe tajne służby kosztem CIA. Z wyjątkiem pierwszego DNI - Johna Negroponte oraz Davida Gomperta - pełniącego tę funkcję jako p.o. - Dyrektorami Narodowego Wywiadu zostawali i za Busha i za Obamy wojskowi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)