Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hama. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hama. Pokaż wszystkie posty

sobota, 13 sierpnia 2011

Syria: kolejna hucpa Assada



Assad znowu odstawia hucpę przed światem. Zawiózł tureckiego ministra spraw zagranicznych Ahmeda Davutoglu na rogatki Hamy, by pokazać mu jak wycofuje z miasta czołgi. Nie wspomniał tylko, że miasto zostało już spacyfikowane i miejscami zgruzowane, a czołgi wróciły natychmiast po ty, jak Davutoglu odjechał.

Turcja choć grozi Syrii, to jednak z inwazją się wstrzymuje ze względu na możliwą kontrakcję Iranu. Ankara i Waszyngton dały na razie Assadowi 15 dni na zakończenie (!) wojny domowej i przedstawienie reform. Assad mówi, że opozycja to islamscy fundamentaliści i musi ich zwalczać, ale obiecuje też, że zastosuje się do zaleceń zagranicy. Zrobi pewnie to samo co zawsze.

Tymczasem syryjska opozycja donosi o islamskich szwadronach śmierci likwidujących oficerów syryjskiej armii wiernych Assadowi.

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Seria niefortunnych zdarzeń: Seal Team 6, Arafat, gen. Younis...

I znowu gdy jestem za granicą dochodzi do dziwnych zgonów. Ale wszystko po kolei:



1) W sobotę nad Afganistanem został zestrzelony śmigłowiec, którym leciało 22 żołnierzy Seal Team 6, jednostki, która zabiła bin Ladena. Nie ma potwierdzenia, ale według nieoficjalnych informacji zginęli tam ci komandosi, którzy zlikwidowali Osamę. Możliwe tutaj są trzy opcje:

a) likwidacja wykonawców przez CIA - Osama zabity, ale nie pokażemy wam jego ciała, a osoby które pociągały za spust nie opowiedzą wam już o tym

b) zemsta pakistańskich służb

c) historia o zestrzeleniu śmigłowca to lipa - wykonawcy akcji dostali po prostu nową tożsamość

Co ciekawe, niektórzy spiskolodzy przewidywali, że komandosi z Seal Team 6 zginą w jakimś dziwnym wypadku.


2) Raport palestyńskiej komisji śledczej (kierowanej przez Czumę czy przez Kalisza?) wskazuje, że Arafat został otruty przez ludzi powiązanego z CIA palestyńskiego watażki z Gazy Mahmuda Dahlana (na zdjęciu wyżej). Mieli oni dostarczyć Arafatowi zatrute leki. Pytanie tylko skąd uzyskali tak zaawansowaną truciznę?



3) Szef sztabu libijskich rebeliantów gen. Abdel Fatah Younis nie został zabity ani przez agentów Kaddafiego, ani przez islamskich fundamentalistów. Jego śmierć była egzekucją dokonaną na rozkaz szefa Rady Narodowej, byłego ministra sprawiedliwości Mustafy Abdula Jalila. Jalil obawiał się scenariusza, w którym dojdzie do rozejmu z Kaddafim a gen. Younis stanie na czele rządu tymczasowego.

4) Syryjskie wojska masakrują Hamę. Turcja nie posłała swych wojsk do Syrii, chociaż grozi, że to zrobi. Przeszkodą dla interwencji okazała się niedawna dymisja całego szefostwa armii.

sobota, 9 lipca 2011

Turecki szantaż w Syrii



W mieście Hama jedna wielka anomalia. Wielotysięczne demonstracje powitały wysłanników rządów USA i Francji, którzy na miejscu werbalnie bronili praw człowieka w Syrii i wzywali Assada do dialogu z opozycją (co ciekawe na brzegach Orontesu grupa ludzi protestowała przeciwko wysłannikom paląc dolary - czyżby poczuli się zdradzeni?). Ktoś tych dyplomatów musiał wpuścić do miasta  - a była to syryjska armia. Assad prawdopodobnie godzi się na lipny dialog z opozycją, gdyż obawia się Turków. Amerykanie i Francuzi rzekomo ostrzegli Assada, że jeśli będzie szturmował Hamę - turecka armia wkroczy do Syrii i utworzy na północy strefę buforową, w której powstanie nowy syryjski rząd tymczasowy.

Bonusowe wieści:

Południowy Sudan, co prawda świętuje niepodległość, ale wciąż nie ustalony został los niektórych przygranicznych terytoriów. Sudańska armia może je zająć - co sugerują zdjęcia satelitarne wskazujące na koncetrację wojska w pobliżu południowego Kordofanu.

Arabia Saudyjska może się pochwalić swoimi pierwszymi żołnierkami. Na początek 30 kobiet będzie pełniło służbę na posterunkach przy granicy z Bahrajnem.

Na koniec wstrząsająca wiadomość: Brytyjskie ROE w Afganistanie zakazują żołnierzom strzelania do Talibów zakładających IED przy drogach. Dlaczego? Bo mogą zginąć cywile - Afgańczycy zakopują często mięso w ziemi, bo nie mają lodówek. Jakiś biurokrata nie pomyślał, że w eksplozjach IED giną również Afgańczycy.