niedziela, 29 kwietnia 2012
Iran kontra Emiraty. F-22 w ZEA
O ile kryzys związany z irańskim programem nuklearnym traci na sile (Obama zgadza się, by Irańczycy wzbogacali uran do pewnego poziomu. Chce mieć spokój przed wyborami. Inna sprawa, że to nie podoba się ekipie Netanjahu), to w regionie tli się innym konflikt z udziałem Iranu. Spór o wyspę Abu Musa oraz dwie inne wyspy w Zatoce Perskiej. Iran uważa je za swoje i chce tam zbudować bazę mającą być cierniem wbitym w morskie szlaki tranzytowe w Zatoce Perskiej. Zjednoczone Emiraty Arabskie również uważają te wyspy za swoje. Stąd oba kraje wymieniają pogróżki. A to ZEA mówi, że konieczne jest powstrzymanie nuklearnych ambicji Iranu (czyli solidne bombardowanie), a to Iran ostrzega, że w razie wojny zmiecie Emiraty. Nagle w spór wmieszały się USA umieszczając w ZEA myśliwce F-22 przerzucone z Alaski. Obama chce w ten sposób powiedzieć Iranowi, by nie robił nic głupiego przed wyborami. Możliwe, że jest to również wiadomość skierowana do Izraela.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pytanie do autora bloga. Uważasz,że nastąpi atak na irański program nuklearny?
OdpowiedzUsuńJuż nastąpił.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńznowu, a wlasciwie ciagle siejesz ferment.dla naiwnych. banana i izraelski rzad to jedna melodia.jakies wysepki to pretekst.iran ledwo co rozkrecil produkcje energii elektrycznej z jedynej elektrowni atom., co szumnie nazywacie programem nuklearnym. nie moze sie opalony rozedrzec...tu dopiero co libia, teraz w sudanie niby klopoty, w syrii rozgrzebane, fed chetnie by drukowal, albo i niechetnie...cholera wie, a radek majdan chcial obronic dode przed palestynskimi terrorystami. zmiluj sie i nie kompromituj.glosisz smierc euroazjatom...glosisz smierc???
OdpowiedzUsuń