Ilustracja muzyczna: Harry Gregson-Williams - Life - Prometheus OST
Czy Mars był zawsze Czerwoną Planetą? Współczesna nauka sugeruje, że było tam kiedyś spora błękitnej barwy a sporą część planety zajmował ocean. Prawdopodobnie Mars miał też kiedyś atmosferę bardziej bogatą w tlen i raczej na pewno wykształciło się tam życie - na razie odkrywane w formie zachowanych w kamieniu mikrobów. Jeśli jednak było na Marsie bardziej zaawansowane życie, to co je zabiło?
W starożytnym Sumerze planetę Mars przyporządkowano Nergalowi, bogowi podziemnego świata i wojny. Grecy i Rzymianie też ją kojarzyli ze swoimi bogami wojny: Aresem i Marsem. Starożytni jednoznacznie kojarzyli więc tę planetę z wojną. Nie wiadomo skąd im to przyszło do głowy.
Współczesne badania wykazały, że w marsjańskiej atmosferze znajdują się niezwykle duże ilości xenonu-129, izotopu, który powstaje w trakcie reakcji nuklearnych. Jego wzrost w ziemskiej atmosferze obserwuje się o 1945 r. - z oczywistych przyczyn: atomosferycznych testów nuklearnych oraz awarii reaktorów atomowych. Na Marsie jest go jednak o wiele więcej. Na powierzchni Czerwonej Planety mamy zaś duże obszary pokryte warstwą izotopów uranu, toru i radioaktywnego potasu. Są dwa ich ogromne skupiska: Mare Acidalium i Utopia Planum. Amerykański fizyk, dr John Brandenburg, sformułował na tej podstawie hipotezę mówiącą, że w tych dwóch miejscach doszło do eksplozji bomb wodorowych o ogromnej mocy.
Jedno z miejsc wybuchów nuklearnych - Mare Acidalium - leży blisko Cydonii, czyli miejsca, gdzie znajduje się słynne wzgórze przypominające twarz, duża piramida, kopiec i ślady czegoś, w czym niektórzy dopatrują się ruin miasta. Wszystkie te obiekty położone są na siatce geograficznej.
Na zdjęciach robionych przez łaziki marsjańskie można w wielu miejscach dostrzec anomalie, takie jak skały z prostymi krawędziami, otwory o regularnych kształtach, piramidalne wzgórza, połamane kolumny i rzeźby. Dopatrzono się tam nawet zerodowanej rzeźby sfinksa stojącej przed bliźniaczymi "zerodowanymi piramidami", rzeźb przedstawiających humanoidalne twarze a nawet czaszek.
Oczywiście, to według NASA, to jedynie zwykłe skały i złudzenia optyczne. Na Marsie nie ma przecież żadnych starożytnych miast zniszczonych przez eksplozje nuklearne.
A w kolejnym odcinku poszukamy śladów Atomowych Bogów na Ziemi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz