sobota, 8 sierpnia 2015

Największe sekrety: Inferno - Rail Tracer

Ilustracja muzyczna: Baccano opening

Gdy na jesieni 2008 r. przez rynki finansowe przetaczały się kolejne, potężne fale wstrząsów, Mervyn King, ówczesny prezes Banku Anglii, stwierdził, że to największy kryzys od 1914 r. Nie od 1929 r. (takich porównań często używali Amerykanie), ale właśnie od 1914 r. W ostatnim tygodniu lipca 1914 r., tuż przed wybuchem I wojny światowej, doszło bowiem do rynkowego krachu, który nadwerężył liberalny, zachodni ład gospodarczy, budowany od czasów rewolucji przemysłowej. Na długo zamknięto główne światowe giełdy a przez sektor bankowy przetoczyła się fala bankructw. Wielka Brytania wchodziła do I wojny światowej stojąc na krawędzi plajty.

Wojna zapewniła co prawda Brytyjczykom zdobycie strategicznych terenów i kluczowych złóż ropy, ale nie poprawiła sytuacji gospodarczej Imperium. Gospodarka była pogrążona w depresji, demobilizowani żołnierze zasilali armię bezrobotnych a ceny konsumpcyjne wzrosły od 1914 r. o 300 proc. Brytyjski dług publiczny zwiększył się w ciągu czterech lat wojennej zawieruchy o ponad 900 proc. Imperium było zadłużone w amerykańskich bankach na zawrotną wówczas sumę 4,7 mld USD - a na dodatek wzięło na siebie również gwarancje wojennych długów Francji, Belgii i Włoch. Wszystko to w wyniku katastrofalnych decyzji premiera Davida Lloyd George'a - prawdziwego grabarza Imperium Brytyjskiego.




Lloyd George występował przez cały okres wojny w roli lokaja grupy bankowej J.P. Morgana. To ona zyskała status jedynego pośrednika dla amerykańskich dostaw wojennych dla aliantów zachodnich. Wspólnie z radą planowania wojennego kierowaną przez Bernarda Barucha, akolitę prezydenta Wilsona zarządzała ona rozdziałem zamówień pomiędzy amerykańskie spółki. Powstawały w ten sposób ogromne fortuny i wielkie grupy przemysłowe, które na dziesięciolecia zdominowały amerykańską gospodarkę. Te same grupy wspierały rewolucję bolszewicką, Mussoliniego i opracowały New Deal prezydenta Franklina Delano Roosevelta. (Co ciekawe amerykańskie grupy bankowe chętnie pożyczały wielkie pieniądze Polsce Piłsudskiego na wojnę przeciwko bolszewikom. Polska w planie Amerykanów miała być zaporą, która uniemożliwi rozlanie się bolszewickiego eksperymentu na Niemcy. O niskiej pozycji Lloyda George świadczy to, że nie został w ten plan wtajemniczony i kompromitował się próbami appeasementu z bolszewikami kosztem Polski.)


Flashback: Największe sekrety: Steamroller - Birth of a Nation

Thomas Lamont, wspólnik J.P. Morgana Jra. otwarcie cieszył się z tego, że w ciągu kilku lat zadłużenie państw Zachodu wzrosło o ponad 400 proc. i wskazywał na związane z tym biznesowe okazje. Spora część z tego długu była wszak sprzedawana inwestorom z USA. Niektórzy historycy traktują więc powstanie Rezerwy Federalnej w 1913 r. (stworzonej w wyniku spisku bogatych finansistów stojących za administracją Wilsona - po szczegóły odsyłam do książki "Finansowy potwór z Jekyll Island" Edwarda Griffina) za element przygotowań USA do I wojny światowej. To właśnie banki wchodzące w skład Systemu Rezerwy Federalnej z niesłychanym rozmachem zorganizowały oferty obligacji wojennych USA, Wielkiej Brytanii, Francji czy Włoch. USA przygotowały się więc do wojny o wiele lepiej niż wszystkie państwa Europy.



Brytyjskie elity zadłużając kraj na potęgę u Grupy Morgana być może naiwnie liczyły, że amerykańscy kuzyni potraktują Londyn ulgowo. Wszak elity ze Wschodniego Wybrzeża USA od lat były w przyjaznych relacjach z elitami brytyjskimi skupionymi w takich organizacjach jak np. Grupa Okrągłego Stołu. Były też z nimi powiązane finansowo - zdarzało się przecież, że to londyńskie banki pożyczały pieniądze, które posłużyły do budowy wielkich amerykańskich fortun. Amerykańska republika postanowiła jednak nie stosować taryfy ulgowej wobec zramolałej brytyjskiej monarchii. W 1921 r. brytyjski ambasador w Waszyngtonie pisał do swojego MSZ, że celem USA jest stanie się liderem państw anglojęzycznych i z tego powodu Amerykanie nie pozwolą na to, by Brytyjczycy byli w stanie spłacić swoje długi i nie otworzą szerzej amerykańskiego rynku przed brytyjskimi towarami (wbrew neoliberalnej propagandzie, USA zbudowały swoją potęgę na protekcjonizmie - aż do 1945 r. cła na wyroby przemysłowe były tam jednymi z najwyższych na świecie).
Gdy podczas Konferencji Wersalskiej poruszono kwestię spłaty wojennych długów, młody amerykański dyplomata John Foster Dulles (Sekretarz stanu USA w latach 1953-1959, który miał ciekawą rodzinkę: jego wujek Robert Lansing, podobnie jak jego dziadek John Foster, brat JF Dullesa, Allan Dulles  był szefem OSS w Szwajcarii, dyrektorem CIA w latach 1953-1961 i członkiem Komisji Warrena, syn JF Dullesa Avery Dulles był zaś jezuitą i kardynałem Kościoła Katolickiego) zaproponował, by Brytyjczycy i Francuzi spłacali obligacje za pomocą sum jakie uzyskają od Niemców w ramach reparacji wojennych.

Amerykanie podejmowali też działania uderzające w status Londynu jako światowego centrum finansowego. W 1924 r. delegacja rządu USA omawiała z władzami RPA kwestię powrotu do wymienialności miejscowej waluty na złoto (którego RPA była największym producentem na świecie) - w czasie gdy wymienialność funta na złoto była wciąż zawieszona. Amerykanie mówili wówczas oficjelom z Pretorii, by nie oglądali się na Londyn tylko zawierali bezpośrednie relacje z nowojorskimi bankami.


Powyżej: Późniejsi wrogowie na jednym zdjęciu - gen. Alvaro Obregon, Pancho Villa, gen. John Pershing i porucznik George Patton! Villa był przed 1916 r. sojusznikiem USA.

USA i Wielka Brytania ścierały się również na rynku naftowym. Brytyjczycy nie dopuścili Amerykanów do roponośnych pól Mosulu, ale przez przeoczenie oddali im Arabię Saudyjską (nie byli świadomi wielkości tamtejszych złóż). Amerykanie spiskowali też przeciwko brytyjskim interesom naftowym w Kostaryce, Wenezueli i w Meksyku. Ta rywalizacja rozpoczęła się jeszcze przed wybuchem I wojny światowej - w kwietniu 1914 r. po incydencie z Tampico (w miejscu, gdzie były wówczas najbardziej wydajne pola naftowe na świecie) amerykańscy marines zajęli miasto Veracruz destabilizując reżim Victoriano Huerty. Później zwalczali administrację  Venustiano Carranzy, który był finansowany przez brytyjską firmę naftową Mexican Eagle. (Carranza później przerzucił się na współpracę z Niemcami, a w końcu meksykański rząd znacjonalizował przemysł naftowy, co Amerykanów przejęło mniej niż można było się spodziewać. Lepiej wszak, żeby ropa była w rękach skorumpowanych meksykańskich polityków niż w rękach europejskich mocarstw.)



Do najpoważniejszego starcia brytyjskich i amerykańskich interesów naftowych doszło w 1922 r. Stawką w tej grze były wielkie koncesje naftowe w sowieckim Baku. Bardzo liczył na nie powiązany z brytyjskimi tajnymi służbami koncern Royal Dutch Shell, ale okazało się, że ubiegła go Sinclair Oil Corporation z Oklahomy kierowana przez Harry'ego Sinclaira. Była ona jedną ze spółek powstałych z rozbicia należącego do Rockefellerów Standard Oil i miała swoją siedzibę w tym samym nowojorskim wieżowcu, co pozostałe "niezależne" spółki z dawnego kartelu. Sinclair zaproponował Sowietom, że w zamian za koncesje w Baku postara się załatwić uznanie dyplomatyczne ZSRR przez administrację prezydenta Warrena Hardinga. Gdy wszystko było już dogadane, prasa ujawniła aferę znaną jako skandal Teapot Dome. Okazało się, że zaangażowany w rozmowy z Sowietami sekretarz spraw wewnętrznych Albert Fall  wydzierżawił po zaniżonej cenie należące do US Navy złoża ropy w Teapot Dome w stanie Wyoming. Wybuchała wielka afera, Fall trafił do więzienia jako pierwszy w historii członek rządu USA, negocjacje z Sowietami się załamały a do dyplomatycznego uznania ZSRR nie doszło. Uwielbiany przez naród prezydent Harding nagle zmarł w dziwnych okolicznościach - podejrzewano otrucie, ale nie przeprowadzono sekcji zwłok.


Rozgrywka z Brytyjczykami nie była jeszcze zakończona. Prawdziwe starcie miało nastąpić w latach 30.

Następny odcinek serii "Największe sekrety: Inferno" -Margin Call będzie opowieścią o bankowości centralnej, pożyczkach, dziwnych zgonach w Weimarskich Niemczech, Wielkim Kryzysie i o tym jak Amerykanie i Polacy wymusili na Brytyjczykach przeorientowanie ich polityki wobec Niemiec. To będzie łącznik z serią "Zanim zapadła Mgła".

***

Notka techniczna: Jeśli gdzieś widzicie w tekście link zaczynający się od słowa Flashback, to znaczy, że to jest link do dawnego wpisu, do którego powinniście zajrzeć, by przeczytać go w nowym kontekście. I nie narzekać później jak Chehelmut, że pominąłem ważny wątek :)

***

Obserwacja z polskiego podwórka: Gdy w wiadomościach telewizyjnych pokazują chore dzieci robię się szalenie podejrzliwy. "Mała Zuzia urodziła się z kutasem na czole, można ją wyleczyć tylko dzięki kosztującej 6 gazylionów dolarów terapii komórkami macierzystymi w USA. Prosimy o wpłaty na konta fundacji Pro Civili z dopiskiem "jestem frajerem". Strasznie mnie irytują takie materiały, bo wiem że mają one za zadanie coś przykryć - jakiś wielki przekręt. Wiadomo, że krzywda dzieci działa na uczucia milonów głupich cipencji (a w nieco mniejszym stopniu na zidiocialych tatusiów). Ostatnio był ich istny wysyp w przekaziorach - więc się zastanawiałem, co Syndykat szykuje. No i zmarł dr Kulczyk. I przestali pokazywać chore dzieci. Gdy zaczną je pokazywać znowu odpowiedzcie sobie na egzystencjonalne pytanie: kto teraz odwali kitę?

***

Kto nie czytał jeszcze recenzji "Vrila" w poprzednim "Plusie Minusie" napisanej przez Filipa Memchesa, ten może jeszcze na nią rzucić okiem. Zachęcam też do zakupu książki.

sobota, 1 sierpnia 2015

Największe sekrety: Inferno - Desert Rose

Ilustracja muzyczna: Pat Metheny - Last Train Home

Niektórzy postrzegają drugą wojnę światową jako dogrywkę pierwszej, Zimną Wojnę jako dogrywkę drugiej wojny światowej a współczesne konflikty w rodzaju ukraińskiego, syryjskiego i napięć na Morzu Południowochińskim jako resztówki Zimnej Wojny. Można więc uznać, że od ponad 100 lat świat pogrążony jest w jednym, toczonym z krótkimi przerwami konflikcie, w którym wielkie mocarstwa walczą o swoją wizję nowego porządku. Kiedy się zaczęła ta  Kali Yuga? Czy 28 czerwca 1914 r. w Sarajewie? Czy w 1912 r. na granicy turecko-bułgarskiej? W 1904 r. w Korei? W 1899 r. na południu Afryki? W 1898 r. na Kubie?



 Ja obstaję przy 1894 r. - wybuchem pierwszej wojny chińsko-japońskiej, momentem w którym Japonia włącza się do wyścigu kolonialnego mocarstw i rozpoczyna serię wydarzeń, które zatrzymały rosyjską ekspansję w Azji Wschodniej, co zmusiło Rosję do szukania zdobyczy na Zachodzie i doprowadziło do wybuchu pierwszej wojny światowej. Symbolicznym początkiem Kali Yugi może być dokonane 25 lipca 1894 r., zdradziecko, jeszcze przed wypowiedzeniem wojny, zatopienie chińskiego transportowca Kow-shing przez japoński krążownik Naniwa i towarzysząca mu masakra chińskich rozbitków. Naniwą dowodził Togo Heihachiro, późniejszy zwycięzca spod Cuszimy a młodym oficerem, uczącym się tego, że atak z zaskoczenia i bez wypowiedzenia wojny popłaca, był na tym okręcie Isoroku Yamamoto, dowódca Imperialnej Japońskiej Marynarki Wojennej podczas ataku na Pearl Harbor.




Dla Europejczyków początkiem ponad stuletniego globalnego konfliktu była sudańska wyprawa gen. Horatio Kitchenera z 1898 r. Rozbicie ówczesnego Państwa Islamskiego (które przegrało z brytyjską logistyką oraz karabinami maszynowymi Maxima). Atak na rządzony przez mahdystów Sudan był elementem wielkiego planu afrykańskiego snutego przez Cecila Rhodesa i Lorda Alfreda Milnera.
Mówił on o przebiciu przez Afrykę pasa brytyjskich kolonii ciągnących się od Cape Town do Suezu. Częścią realizacji tego planu była m.in. druga wojna burska , podczas którego wojska gen. Kitchenera zmiażdżyły opór Burów (zamieszkujących Transwal i Wolne Państwo Oranje) pozwalając na zajęcie terenów pod którymi rozciągają się ogromne złoża złota, diamentów i wszelkiego rodzaju metali przemysłowych.





 Rzadko kiedy wspomina się, że wojna burska wybuchła w wyniku prowokacji. Gen. Jan Smuts namówił Paula Krugera, prezydenta Republiki Południowej Afryki do wydania Wielkiej Brytanii 48-godzinnego ultimatum wzywającego ją do zakończenia manewrów wojskowych przeprowadzanych przy granicy. Gdy Brytyjczycy nie zastosowali się do ultimatum, Burowie wypowiedzieli im wojnę, prowokując inwazję. Smuts pracował wcześniej dla firm Cecila Rhodesa a później robił karierę w brytyjskich strukturach kolonialnych. Dosłużył się stopnia marszałka i opracował system mandatów Ligii Narodów. (Z gen. Smutsem ścierał się wybitny hinduski faszysta Mahatma Gandhi. Smuts ogólnie rzecz biorąc był dupkiem, który nie lubił Polaków. Nazywał naszych rodaków "kafirami" czyli Czarnuchami.)



Plan afrykański był częścią globalnej brytyjskiej strategii przewidującej  zdobycie kontroli nad kluczowymi dla światowej gospodarki złożami surowców. Południowoafrykańskie złoto było wystarczającym powodem do inwazji na burskie republiki, gdyż to na tym kruszcu opierał się ówczesny system finansowy (standard waluty złotej - funt jako waluta rezerwowa oparta na złocie). Drugim kluczowym surowcem w tym systemie było nowe, rewolucyjne paliwo - ropa naftowa. Na początku XX w. Royal Navy przezbrajała się na nowe okręty napędzane ropą. Stojący za tym programem zbrojeniowym adm. John "Jackie" Fisher  już w latach 80-tych XIX w. wskazywał na liczne zalety związane z przerzuceniem się floty z węgla na ropę i mazut. Problem w tym, że Wielka Brytania nie miała własnych złóż ropy. Większość surowca sprowadzała z USA, Meksyku i Baku. W 1909 r. zdołała za pomocą oszustwa uzyskać perskie koncesje naftowe (agent brytyjskich tajnych służb Sidney Reilly udając protestanckiego misjonarza wyłudził je od australijskiego przedsiębiorcy, podróżnika Williama Knoxa D'Arcy). To było jednak wciąż za mało. Londyn zwrócił więc swój wzrok ku niedawno odkrytym wielkim złożom ropy wokół irackiego miasta Mosul.



Niemcy nie pozostawali w tej grze bezczynni. Zwłaszcza, że sami też rozbudowywali swoją Hochseeflotte i nie dysponowali własnymi złożami ropy naftowej. Kajzer Wilhelm II zacieśniał więc przyjazne relacje z krajem, który ropą dysponował - Turcją. Kluczowym niemieckim projektem w Turcji była kolej Berlin-Bagdad. Inwestycję tę rozpoczęto początkowo jako połączenie Berlin-Konstantynopol, później jednak w rekordowym czasie położono tory w Anatolii i dociągnięto ją do Iraku. Kolej miała pierwotnie połączyć Berlin z brzegami Zatoki Perskiej - plan ten pokrzyżowali jednak Brytyjczycy wysadzając w 1899 r. desant w Kuwejcie i podpisując z lokalnym watażką Mubarakiem al-Sabahem traktat zamieniający ten port w brytyjski protektorat. Nie byli jednak w stanie przeszkodzić Niemcom w budowie połączenia kolejowego z Mosulem. Połączenia, które umożliwiało Niemcom masowy transport irackiej ropy drogą kolejową do portów na Morzem Północnym. Kolej Berlin-Bagdad była śmiertelnym zagrożeniem dla Imperium Brytyjskiego. Pozostało mu więc podburzać jedyny kraj na trasie tego połączenia, który nie był niemieckim sojusznikiem (Niemcy-Austro-Węgry-Bułgaria-Turcja) - Serbię a także snuć plany rozbioru Turcji wspólnie z Francją, Włochami i Rosją skonkretyzowane w porozumieniu Sykes-Pickot z 1916 r. 




Nasz europocentryczny system edukacji wyraźnie odsuwał w cień na znaczenie walk jakie toczono na Bliskim Wschodzie podczas I wojny światowej. Niewiele mówił też o tym dlaczego te walki wybuchły. Rzadko się wspomina, że Turcja została sprowokowana do wejścia do wojny. Winston Churchill, pierwszy lord admiralicji, skonfiskował bowiem dwa drednoty zamówione w brytyjskich stoczniach przez turecką marynarkę wojenną. Na zakup tych okrętów wojennych zrzucało się miliony zwykłych Turków. Cały naród potraktował aroganckie zachowanie Churchilla jako osobistą obrazę. Proniemiecka klika skupiona wokół Envera Paszy, Talaata Paszy i Dżemala Paszy zyskała pretekst, by wbrew radom płka Mustafy Kemala wejść do wojny po stronie Rzeszy.




Turcja okazała się dla mocarstw twardym orzechem do zgryzienia. Na froncie bliskowschodnim walczyło w pewnych okresach więcej brytyjskich żołnierzy niż we Francji i mimo to ponosiło tak upokarzające klęski jak pod Al-Kut, w bitwie morskiej podczas próby forsowania cieśniny Dardanele czy pod Gallipoli. Opór Turcji mocno przyczynił się też do wojennej klęski Rosji - Turcja odcinała przecież Rosjanom czarnomorską drogę zaopatrzeniową (bałtycka była już odcięta, pozostawały Murmańsk, Archangielsk i Władywostok). Sami Rosjanie, mimo sukcesów na froncie kaukaskim, bardzo nieudolnie podeszli do planu równoległego desantu na Cieśniny (tutaj skiepścił sprawę admirał Kołczak.). Przełom w wojnie na Bliskim Wschodzie dało Brytyjczykom włączenie się do akcji dwóch wybitnych dowódców: T. E. Lawrence'a , który poprowadził do zwycięstwa arabskich powstańców oraz gen. Edmund Allenby (którego nazwisko Arabowie często wymawiali jako "Allah en nebi", czyli "Prorok Allaha") , który rozbił turecko-niemiecko-autrowęgierskie wojska w znakomicie przeprowadzonej bitwie pod Meggido, biblijnym Armagedonem. Rozstrzygnięcie zapadło dopiero w październiku 1918 r. - gdy wojska Allenby'ego doszły do stacji Muslemiye a macedońska ofensywa gen. Francheta d'Espereya ("Desperate Frenchy") doprowadziła do wyłączenia z wojny Bułgarii i Austro-Węgier, co przerwało połączenie Turcji z sojusznikami. Turcja i Niemcy nagle pozbawione sojuszników i złóż ropy (Latem 1918 r. brytyjska wyprawa na Baku odebrała Niemcom i Turkom sprzed nosa największe złoża ropy na świecie paraliżując na trwałe niemieckie zdolności ofensywne na froncie zachodnim.) musiały kapitulować.



 Do zatoki Złoty Róg wpłynęła eskadra alianckich okrętów celując działami w Pałac Dolmabahce. To był koniec Imperium Osmańskiego. Z buntu przeciwko obcemu dyktatowi narodziła się jednak Republika Turcji. Gen. Mustafa Kemal i skupiona wokół niego grupa oficerów zorganizowała alternatywne państwo i armię, która pogoniła z tureckiej ziemi greckich okupantów i utopiła we krwi plany stworzenia państwa ormiańskiego. (Chrześcijanom może się to nie spodobać, ale masakry dokonywane na Ormianach i Grekach po 1918 r. przez Turków były już częścią wojny domowej i próbą obrony Turcji przed rozbiorem.)

Turcja ocaliła swoją siedzibę narodową i suwerenność. Straciła jednak imperium, które podzielili między siebie Brytyjczycy i Francuzi korzystając z systemu mandatowego. W ręce Brytyjczyków wpadły upragnione złoża ropy w Mosulu. Na okupowanych terenach doszło do kurdyjskiej irredenty. Winston Churchill wydał rozkazy, by tłumić ją za pomocą gazów bojowych. (80 lat później za to samo skazano Saddama na śmierć.) W tłumieniu powstania brał udział, jako dowódca szwadronu RAF późniejszy marszałek Arthur "Bomber" Harris, "autor" m.in. majestatycznych w swej destrukcji nalotów na Drezno i Hamburg. Mówił wówczas: "Arabowie i Kurdowie teraz wiedzą, co znaczy prawdziwe bombardowanie lotnicze, jakie się z nim wiążą straty ludzkie i materialne. W ciągu 45 minut duża wioska może zostać zmieciona z powierzchni ziemi a jedna trzecia jej mieszkańców zabita lub raniona".




Wielkiej Brytanii udało się osiągnąć swój cel - zdobyła kontrolę nad pasem lądu od Cape Town do Mosulu. W 1917 r. piórem Lorda Balfoura obiecała ludności żydowskiej "siedzibę narodową" w miejscu będącym geopolitycznym zwornikiem między Azją i Afryką. Wkrótce potem brytyjskie tajne służby zaczęły podburzać Bractwo Muzułmańskie przeciwko Żydom (choć ówcześni arabscy nacjonaliści deklarowali, że syjonizm jest dla nich bratnią ideologią!). W ten sposób wywołali konflikt, który uzasadniał trzymanie przez nich dużej armii o rzut kamieniem od Kanału Sueskiego.

Flashback: Największe sekrety: Mandat od Allaha

Wydawałoby się, że Wielka Brytania stała się światowym supermocarstwem. A jednak... Kilkanaście lat później staje się mocarstwem karłowatym, które jest bite na wszystkich frontach. Kto doprowadził Imperium Brytyjskie do upadku? Czym się kierował? Jak to zrobił? Początek opowieści na ten temat w następnym odcinku serii Inferno - Rail Tracer. 

***

Ciekawostka erotyczna: T.E. Lawrance, był masochistą. Historia o tym jak był torturowany i zgwałcony przez tureckiego pułkownika, była tylko jego fantazją, jaką przemycił do swoich pamiętników. 

***

Znalezione w czeluściach netu (i zostawione bez komentarza):

Dlaczego dr Kulczyk zmarł:


a) bo operował go dr Clown
b) bo zatruł się w Wiedniu kebabem z baraniną
c) to wina dopalaczy

***

W dzisiejszym "Plusie Minusie" Filip Memches zamieścił recenzję mojej książki "Vril. Pułkownik Dowbor". Recenzja do poczytania tutaj. 

piątek, 24 lipca 2015

Największe sekrety: Inferno - Piekielnie Dobry Lokaj


Ilustracja muzyczna: Nigra Clavem - Kuroshitsuji OST



To był niesamowity wyczyn. 120 kolonialnych strzelców i 12 francuskich oficerów dowodzonych przez majora Jean-Baptiste Marchanda w 14 miesięcy przebyło drogę od Brazzaville do położonego nad Nilem sudańskiego fortu Faszoda. Wyprawa ta była zaznaczeniem praw Francji do pasa afrykańskiej ziemi położonej między Atlantykiem a Oceanem Indyjskim, wejściem w geopolityczną próżnię wywołaną powstaniem państwa mahdystów w Sudanie.




Na nieszczęście dla Francuzów Brytyjczycy dokonali wówczas podobnie niesamowitego wyczynu. Dzięki doskonałej logistyce armia egipska dowodzona przez sirdara, generała Horatio Kitchenera w zadziwiająco krótkim czasie przebyła sudańską pustynię i rozgromiła pod Omdurmanem armię regionalnej potęgi - mahdystów, by następnie skierować się ku Faszodzie. Na miejscu sirdar napotkał na siły Marchanda. Mimo obopólnej konsternacji, potraktował Francuza bardzo kurtuazyjnie. Obie strony trwały jednak przy swoim obstając przy tym, że zapomniana przez Allaha Faszoda jest częścią ich imperiów kolonialnych. Po kilku tygodniach intensywnych negocjacji Francuzi ustąpili. Tzw. incydent z Faszody  jednak momentem, w którym między obiema wrogimi potęgami mogło dojść do gorącej wojny. W Londynie panowała wojenna gorączka, Royal Navy przygotowywała się do uderzenia na francuskie eskadry na Morzu Śródziemnym i w koloniach.



Wszystko zdołano jednak załagodzić dzięki postawie Theophile'a Delcasse, nowego francuskiego ministra spraw zagranicznych, który wykorzystał incycent w Faszodzie do rozgraniczenia stref wpływów w koloniach między Wielką Brytanią a Francją a później stał się architektem Entente Cordiale, które połączyło Paryż i Londyn w antyniemieckim sojuszu i wepchnęło świat na drogę do pierwszej wojny światowej. Dziwnym trafem to również Delcasse, jako minister ds. kolonii odpowiadał za projekt Francuskiej Afryki Równikowej, którego częścią była wyprawa majora Marchanda.



Entente Cordiale jeszcze w latach 90-tych XIX w. wydawało się czystym political fiction. Wielka Brytania swojego największego wroga upatrywała we Francji, z którą wygrywała rywalizację kolonialną. To flota francuska była głównym zagrożeniem dla Royal Navy. Przeciwnikiem dla Brytyjczyków była również Rosja - po 1871 r. państwo utrzymujące świetne relacje z Francją,  a od 1893 r. będące z nią w luźnym sojuszu. Poprzednik Delcasse'a w fotelu ministra spraw zagranicznych Gabriel Hanotaux był wrogiem Londynu, który zacieśniał stosunki z Rosją a jednocześnie ocieplał stosunki z Niemcami. Niemieckie MSZ wielokrotnie dawało Francuzom do zrozumienia, że Rzesza jest gotowa połączyć siły z Francją w rozgrywce kolonialnej przeciwko Brytyjczykom, nawet gdyby to oznaczało wojnę. 



Niemcy do tej wojny się przygotowywali. Obłąkany admirał Tirpiz przekonał Kajzera i cały naród niemiecki do rzucenia wyzwania brytyjskiej potędze morskiej. Jego programy zbrojeniowe były z góry pomyślane jako prowokacja wobec Brytyjczyków. Kolonie były tylko pretekstem - Niemcy dopłacały do swojego pobytu na Nowej Gwinei czy na afrykańskich pustkowiach, kolonie nie przynosiły im żadnych korzyści gospodarczych i w razie wojny były łatwe do odcięcia. Rozwijającym się dzięki protekcjonizmowi i aktywnej polityce przemysłowej państwa Niemcom chodziło o panowanie nad światowymi szlakami handlowymi i możliwość zduszenia Wielkiej Brytanii blokadą w przypadku sporu gospodarczego.






W Rosji protekcjonizm i aktywna polityka przemysłowa prowadzona przez ministra finansów Siergieja Witte przełożyły się na boom gospodarczy. Witte dążył do przyjaznych stosunków Rosji z Niemcami i kierował rosyjską ekspansję na Daleki Wschód. Przekupując Li Hongzhanga, ministra w chińskim rządzie uzyskał dla Rosji kontrolę nad eksterytorialną Koleją Wschodniochińską  (kontrakt podobny do jamalskiego) przebiegającą przez Mandżurię. Zapowiadało się, że Rosja zdominuje północne Chiny i Koreę.

Zarysowywał się bardzo niebezpieczny dla Wielkiej Brytanii blok geopolityczny: Francja-Niemcy-Rosja. Jego powstaniu paradoskalnie zapobiegł incydent w Faszodzie. Francuzi nagle uznali, że nie ma sensu prowadzić z Brytyjczykami wojny o jakieś odległe, pustynne zadupie. Zauważyli, że mają wroga na swojej wschodniej granicy. Dlaczego Niemcy, postrzegane jako potencjalny sojusznik, nagle stały się wrogiem? Był to skutek odgrzania afery Dreyfusa, która nie tylko rozpaliła podziały polityczne we Francji ale też wywołała poczucie zagrożenia niemieckim szpiegostwem. Tak się akurat zdarzyło, że nagły nawrót tej afery nastąpił w trakcie incydentu w Faszodzie. 




Alfred Dreyfus, porucznik artylerii, Alzatczyk pochodzenia żydowskiego, został skazany za szpiegostwo na rzecz Niemiec i zesłany do ciężkiego więzienia na Diabelskiej Wyspie. Po kilku latach okazało się, że skazano go na podstawie sfabrykowanych dowodów a jego oskarżyciele kierowali się antysemityzmem. Oficerowie kontrwywiadu, którzy zmontowali sprawę Dreyfusa chronili mającego powiązania z wpływowymi generałami majora Ferdinanda Walsina Esterhazy'ego.To Esterhazy był niemieckim szpiegiem, który skierował podejrzenia na Dreyfusa.Tyle mówi oficjalna historiografia.



W tej aferze kryje się jednak drugie dno. Esterhazy był bowiem najprawdopodobniej podwójnym agentem, który miał karmić Niemców dezinformacją. Przekazywał on niemieckiemu attache wojskowemu w Paryżu Maximilianowi von Schwartzkopfen głównie mało wartościowe informacje - z wyjątkiem dokumentów dotyczących francuskiego moździerza 120 mm. Moździerz ten był projektem zarzuconym przez niemiecką armię, ale przekazanie dokumentów na jego temat wprowadziło Niemców w ślepą uliczkę. Gdy oni tracili czas kopiując kiepskie rozwiązania, Francuzi przygotowali rewelacyjną armatę 75 mm wz. 1897 
Niemiecki attache podejrzewał, że Esterhazy jest dezinformatorem. I podejrzewał też, że francuskie służby czytają jego dokumenty (robiła to sprzątaczka z ambasady). Sprawdził więc swoją teorię zostawiając na biurku dokument z nazwiskiem i adresem Esterhazy'ego wyraźnie wskazujący go jako źródło tajnych informacji. Uznał, że jeśli Esterhazy nie zostanie aresztowany, to jest on dezinformatorem, jeśli zaś trafi do aresztu to przekazywane przez niego informacje były prawdziwe. Nie wziął pod uwagę tego, że jakiś czas wcześniej zmienił się szef francuskich wojskowych służb specjalnych a poprzednik nie wdrożył go w operację dezinformacyjną. Esterhazy został więc aresztowany za szpiegostwo.



Na podwójnym dnie tej afery się jednak nie kończy. Miała ona bowiem dno potrójne. Esterhazy, czyli człowiek, który sfabrykował dowody przeciwko Dreyfusowi, dorabiał sobie jako spekulant giełdowy. Gdy interesy mu nie poszły dobrze i znalazł się na krawędzi bankructwa, z pomocą przyszli mu Rotszyldowie - rodzina będąca częścią brytyjskiego establiszmentu. Z Rotszyldami skontaktował go Zadoc Kahn, główny rabin Francji, medium i podobnie jak Esterhazy i Dreyfus Alzatczyk. Jednocześnie Esterhazy utrzymywał dobre relacje z kierownictwem "La Libre Parole", czołowej antysemickiej gazety Francji. To on karmił ją przeciekami. Za pomocą "La Libre Parole" podgrzewał antysemickie i przy okazji antyniemieckie  nastroje po wybuchu afery Dreyfusa. (Można było wówczas w tym pisemku przeczytać artykuły w stylu "Żydy to zdrajcy, bo służą Niemcom").



Kampania propagandowa związana z aferą Dreyfusa wywołała silne antyniemieckie nastroje we Francji, przyczyniła się do upadku ministra Hanotaux i złagodzenia incydentu w Faszodzie. Otworzyła drogę do wymierzonego w Niemcy porozumienia Wielkiej Brytanii i Francji. Pękła tworzona oś geopolityczna Paryż-Berlin-Moskwa. Kilka lat później plany dalekowschodniej ekspansji realizowane przez Wittego legły w gruzach dzięki wojnie rosyjsko-japońskiej, wojny w której japoński wysiłek wojenny był finansowany przez brytyjskie i amerykańskie banki. Do tego doszła destabilizująca Rosję Rewolucja 1905 r. Władze w Petersburgu przeorientowały ekspansję ze wschodu na zachód. Ambasador Koziełł-Poklewski namówił Wittego do samobójczego sojuszu Rosji z Wielką Brytanią i Francją. Resztę tej historii znamy...

***
Osobom złaknionym szczegółów polecam odpowiednie fragmenty znakomitej książki "Dreadnought" Roberta Massie, "Służb specjalnych" Rogera Faligota i Remi Kaufera a także "Century of War" Williama Engdhala. Przy okazji można też zajrzeć do mojej powieści "Vril. Pułkownik Dowbor".  I w wersji papierowej  i jako ebook.

***
 Ciekawostka erotyczna: w domach, które odwiedzał marszałek Horatio Kitchener pokojówki barykadowały się na noc w swoich pokojach. Sirdar był bowiem znany z tego, że uwielbia anala i ma fetysz pokojówki. Nic mi nie wiadomo, by kocie uszka były wtedy znane...

***

Następny odcinek serii Inferno - Allah en nebi,  będzie mówił o  prawdziwym powodzie wybuchu pierwszej wojny światowej. Seria Inferno to brakujący element, który pozwoli połączyć serie Wrześniowa Mgła, Zanim zapadła Mgła, Steamroller i Archanioł. Enjoy!