Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krzysztof Zalewski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Krzysztof Zalewski. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 11 grudnia 2012

Krzysztof Zalewski (1966-2012). R.I.P.



I mamy kolejną osobę związaną z incydentem smoleńskim, która ginie w niecodziennych okolicznościach. Krzysztof Zalewski, naczelny magazynu "Lotnictwo", wiceprezes wydawnictwa Magnum-X, został zadźgany nożem przez Cezarego Szoszkiewicza, prezesa wydawnictwa Magnum-X i zarazem redaktora naczelnego "Strzału" (dziwna sprawa - entuzjasta broni palnej atakuje za pomocą noża?). Zabójca po swym szaleńczym ataku próbował wysadzić się w powietrze. Media próbują nam wmówić, że "to był tylko spór biznesowy". Skoro to był spór biznesowy to czemu dźgał nożem Zalewskiego przy świadkach i próbował się wysadzić w powietrze zamiast go zwyczajnie zwolnić? Spory biznesowe toczone są za pomocą prawników, a w  skrajnych przypadkach za pomocą drechów z bejsbolami lub płatnych zabójców. Czemu stateczny ojciec czwórki dzieci nagle postanawia wysadzić się w powietrze? Przecież to był poważny biznesmen, autor wielu publikacji specjalistycznych, wyjadacz w branży. Taki człowiek nie zapisze się pod wpływem tekstów z x-portalu do Hamasu i nie dokona zamachu samobójczego w centrum Grochowa... A tu nagle w szafie jednego z pracowników wydawnictwa znajdujemy wyrzutnie RPG. Co ciekawe, większość mediów przemilcza ten szokujący temat. Znany ekspert, który wielokrotnie w nich występował nagle staje się anonimowym Krzysztofem Z. a sprawa zabójstwa jest opisana pod nagłówkami w stylu "Zabity 46-ciolatek" czy "Zasztyletowany mieszkaniec Pragi".



Co się dzieje? Najpierw jakiś świr atakuje obraz NMP na Jasnej Górze, później dochodzi do spektakularnego zabójstwa ze Smoleńskiem w tle. Kto eskaluje napięcie? Czyżbyśmy mieli do czynienia z Mandżurskimi Kandydatami? Cała sprawa kojarzy mi się z filmem "Telefon" z Charlesem Bronsonem. No cóż, o amerykańskich programach typu MK-Ultra wiemy bardzo wiele, a o programach realizowanych po gorszej stronie Żelaznej Kurtyny nie wiemy prawie nic.

Jeszcze jeden podejrzany zgon: 2 grudnia pod Legionowem zginął płk Robert Kozak, były dowódca  23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim, mistrz pilotażu Miga-29. Jego samochód zderzył się czołowo z ciężarówką. CASA, Smoleńsk, katastrofa awionetki gen. Bartoszcze, "samobójstwo" chor. Musia... Bezpieka likwiduje jakiś spisek w siłach powietrznych czy co?